Klaudia Sielska, kl. 0h
XXXIV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi
im. Miguela de Cervantesa

Wolontariat

W zeszłym roku uczęszczałam do gimnazjum nr 38, gdzie został założony szkolny wolontariat, prowadzony przez księdza oraz panią wicedyrektor. Byłam w niego bardzo zaangażowana. Brałam udział w kilku akcjach, dzięki którym pomoc uzyskało naprawdę mnóstwo osób.

Jedną z najbardziej efektownych akcji było zorganizowanie walentynkowego koncertu charytatywnego na rzecz dzieci walczących z chorobą nowotworową. Inicjatywa wyszła od uczniów szkoły po tym, jak na lekcji religii modliliśmy się za pewną dziewczynkę chorą na raka, której nasz ksiądz bardzo pomagał. Dnia 14 lutego 2009 r. zorganizowaliśmy wspólnie z Fundacją Spełnionych Marzeń koncert pod hasłem: "Miłość patrzy i widzi, nadsłuchuje i słyszy". W akcji brało udział wiele gwiazd, m.in. aktorzy Teatru Kwadrat: Magdalena Stużyńska, Ewa Ziętek i Andrzej Nejman, ale też i inni. Można było zagrać w bilard, lotki bądź ping-ponga z Robertem Więckiewiczem, Marcinem Hycnarem, Adamem Fidusiewiczem, Marcinem Chochlewem i Piotrem Lubertem. Chętni mogli podyskutować o polityce z Bogdanem Rymanowskim lub malować na szkle z Pauliną Lendą, Urszulą Dębską i Justyną Kozłowską. Dużo śmiechu zapewnił nam występ kabaretu Łowcy. B. Wielką atrakcją była aukcja dobroczynna poprowadzona przez Szymona Majewskiego. Licytowane były różne gadżety z autografami gwiazd oraz dzieła sztuki. Po wspaniałej zabawie z Szymonem Majewskim wysłuchaliśmy koncertu Pauliny Lendy i tak wprowadzeni w taneczny nastrój mogliśmy się bawić na balu walentynkowym w stylu lat 80-tych. Dzięki sprzedaży ciast i napoi, wspomnianej już licytacji, loterii fantowej i symbolicznej złotówce uzyskanej od każdego przy wejściu na koncert, udało nam się zebrać prawie 16 tysięcy złotych.

Jednak praca w wolontariacie szkolnym na tym się nie skończyła. Brałam udział również w zbiórce pieniędzy dla Fundacji Trzeciego Tysiąclecia (na rzecz stypendiów dla ubogiej młodzieży), w zbiórce leków dla dzieci z Madagaskaru, w roznoszeniu świątecznych paczek żywnościowych dla ludzi starszych, chorych i samotnych oraz w akcji "Góra Grosza".

Praca w wolontariacie szkolnym bardzo mi się podobała. Nadal pomagam przy nim, chociaż skończyłam już gimnazjum. Jednak teraz również uczestniczę w życiu Centrum Myśli Jana Pawła II, gdzie brałam udział w zbiórce pieniędzy na IX Dniu Papieskim, gdzie pomagałam Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, która zbierała pieniądze na stypendia dla dzieci.

Myślę, iż praca na rzecz wolontariatu jest niesamowita i cenna. Pozwala na miłe spędzanie czasu i jednocześnie na spełnianie wielu dobrych uczynków. Dzięki takiej pracy widzę jak bardzo niektórzy ludzie są wdzięczni za tak małą, ale jednak wielką pomoc, którą im niosą wolontariusze. Jestem dumna z tego, że mogę pomagać innym i sprawia mi to ogromną radość. Naprawdę polecam każdemu, by spróbował chociaż raz wziąć udział w jakiejś akcji tego typu.