............. Strona główna ..... Biblia..... Jan Paweł II..... Centrum Myśli JP2..... Pope to You............. |
Evelina Kobiałka, kl. 1
XXXIV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Miguela de Cervantesa TaniecTaniec można scharakteryzować na kilka sposobów m.in. jest to pewna grupa ruchów, które są spokrewnione z ruchami naturalnymi, powstającymi podczas silnych bodźców emocjonalnych związanych z muzyką. Taniec może być także związany z pełnioną funkcją lub środowiskiem Najprościej można określić taniec jako pewną grupę ruchów wykonywanych w rytm muzyki. Formalnie tańcem można nazwać już dwa ruchy w rytm muzyki, co kiedyś nazywane było tańcznięciem. Taniec jest zaliczany do czynności kulturalnych i można go podzielić na następujące sfery życia: religia, sztuka i rozrywka. Ponadto taniec może być formą terapii, może być elementem sportu. Podstawowymi elementami tańca są ruch i rytm. Ruch może być bardziej lub mniej skoordynowany, ale musi być elementem celowym. Taniec może być swego rodzaju formą komunikacji niewerbalnej. Taniec posiada tak długą historię jak długa jest historia ludzkości. Tysiące lat temu ludzie przekazywali treści za pomocą tańca, za pomocą tańca także próbowano sprowadzać deszcz, czy modlono się o inne dostatki. Wojownicy tańczyli przed walką, aby wprowadzić się w trans wojowniczy. Dlaczego wybrałam akurat taniec? Przede wszystkim szukałam rozrywki oraz pożytecznego hobby. Dopiero potem taniec przerodził się w ogromną pasję i miłość mojego życia Zaczęłam trenować podstawowe style, zaczynając od DDF, poprzez HipHop, Jazz, Klasykę, Dancehail aż do Latino. Dosyć szybko okazało się, ze najlepiej wychodzi mi HipHop, czuję jak rytm płynie razem z krwią w moich żyłach i popadam w tzw. wezutkę. W związku z tym rozpoczęłam coraz bardziej wyczerpujące treningi. Po pewnym czasie koleżanki stwierdziły, iż bez tańca nie mogę żyć. Zupełnie nieświadomie tańczyłam wszędzie gdzie się dało. Zaczęłam brać udział w turniejach, treningi stawały się coraz dłuższe (codziennie 3h). I tak oto "trening czyni mistrza". Po 2latach tańca zaczęły pojawiać się pierwsze osiągnięcia:
To zdecydowanie była najpiękniejsza rzecz jaka mogła mi się przytrafić. Niby nic, ale jednak niesamowite przeżycia, atmosfera, klimat, tancerze. Następnie zostałam wysłana na Mistrzostwa Świata, gdzie niestety odniosłam kontuzję i zajęłam 18 miejsce w światowym rankingu. Taniec napaja mnie pozytywną energią, dzięki temu mogę wyrazić swoje uczucia, a co najważniejsze mam dobrą frajdę i tzw. "fun". Na początku myślałam tak jak wszyscy - taniec to tylko taniec, nic specjalnego. Natomiast, gdy zagłębiłam się w historię, praktykę oraz teorię tańca okazało się, że jest on nieodłączną częścią mojego życia. Oczywiście pojawiały się chwile zwątpienia, a nawet załamania. Mimo to uważam. że warto było poświęcić tak wiele, ponieważ wszystkie te osiągnięcia przynoszą niesamowitą radość i satysfakcję, a wspomnienia pozostają na zawsze. Z powodu kontuzji treningi zostały przerwane i od paru miesięcy taniec jest tylko wspomnieniem i bywa rozrywką między szkołą i nauką. Poza tańcem trenuję również akrobatykę sportową. Chciałabym kiedyś spełnić swoje największe marzenie i stanąć na podium przed całym światem. Niestety wymaga to wieeeele pracy i chyba jest już niemożliwe.
|