............. Strona główna ..... Biblia..... Jan Paweł II..... Centrum Myśli JP2..... Pope to You............. |
Katarzyna Kozak, ucz. kl. 3
Małgorzata Marchewka, ucz. kl. 3 XXXIV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Miguela de Cervantesa Pierwsze w Polsce radio interaktywneRadio Maryja powstało w 1991r i rozpoczęło swoje nadawanie 8 grudnia jako "rozgłośnia narodowo-katolicka". Początkowo ilość pracowników była ograniczona, co z biegiem lat ulegało zmianie. Na czele pracowników stanął inicjator utworzenia rozgłośni o. Tadeusz Rydzyk - redemptorysta i do dnia dzisiejszego obejmuje to stanowisko. Założyciele spotkali się z licznymi przeciwnościami, przy zdobywania praw i koncesji do emisji. Pośrednią tego konsekwencją było uzyskanie jedynie dwóch nadajników: w Toruniu i Bydgoszczy, które miały szerzyć treści katechizmu i uprzyjemniać czas odrobiną muzyki. Dopiero od 1994 roku rozgłośnia otrzymała miano ogólnopolskiej, a w 2002 roku przyznano jej status nadawcy społecznego. Obecnie, zasięg fal znacznie się zwiększył, dlatego nawet rodacy z Ameryki mogą uczestniczyć w audycjach. Właścicielem radia jest prowincja oo. redemptorystów. Jest to jedyna stacja, która nie emituje reklam i utrzymuje się z darowizn słuchaczy. Sztandarową audycją w codziennym programie Radia Maryja są "Rozmowy niedokończone". To za ich sprawą Radio Maryja stało się pierwszym w Polsce radiem interaktywnym, które wprowadziło dwukierunkowy przepływ informacji: od nadawcy do odbiorcy oraz od odbiorcy do nadawcy, co jest dość ryzykownym zabiegiem, ponieważ może to prowadzić do wypowiedzi, które mogą burzyć ustalony porządek i podejmowaną problematykę. Pomimo to radio przyczynia się do zaktywizowania słuchaczy na różnych polach działalności społecznej i publicznej, pobudza do kreatywnego myślenia, jest alternatywą wobec mediów świeckich. W "Aktualnościach" redaktorzy "Naszego Dziennika" komentują najważniejsze wydarzenia społeczne w Polsce i na świecie. Dwa razy dziennie - rano i po południu - nadawane są katechezy, które mają służyć pogłębieniu formacji chrześcijańskiej słuchaczy. Na antenie Radia można także wysłuchać felietonów autorstwa m.in. prof. Piotra Jaroszyńskiego, ks. prof. Janusza Nagórnego i red. Ewy Polak-Pałkiewicz. Oprócz tego rozgłośnia transmituje uroczystości religijne i Msze św. m.in z Watykanu i z miejsc pielgrzymek apostolskich Ojca Świętego, prowadzi na swojej antenie modlitwę różańcową, koronkę do Miłosierdzia Bożego i Liturgię Godzin. Stałą się szkołą katechezy, Ewangelizacji i formacji, a ponieważ jest medium prywatnym, to w swej koncesji ma zagwarantowaną możliwość do emitowania problematyki o wymiarze społecznym. Z tego powodu wszelkiego rodzaju nagonki dotyczące wtrącania się radia do spraw polityki, tracą swoją moc prawną, albowiem jak twierdzi abp Sławoj Leszek Głódź w wywiadzie z Marcinem Przeciszewskim z dn. 03.03.2005 - Warszawa: "Radio ma prawo zajmować się problematyką społeczno-polityczną (...) Powtarzam jeszcze raz, celem mediów jest harmonia społeczna i dążenie do prawdy. Jako przewodniczący Zespołu (Zespołu ds. ds. Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja) stoję na stanowisku prawnym. Takie prawo Radio Maryja ma zagwarantowane przez przyznaną mu koncesję". "Czy się chce, czy też nie, zdobyło sobie ono prawo obywatelstwa na rynku mediów. Przecież trzeba wiedzieć, że jest ono bogatym przekazem modlitwy, szkołą katechezy, głoszeniem Ewangelii, poprzez najnowocześniejsze środki przekazu" - mówił hierarcha podczas Mszy św. sprawowanej w niedzielę w kościele pw. Jana Kantego w Legionowie dn. 25.12.2005r. Choć, co również podkreśla, należałoby skorygować program, który wykracza niekiedy poza kompetencje stacji: "Inną sprawą jest to, czy ten program, jaki emituje Radio nie powinien być w pewnych punktach skorygowany. Owszem, może należałoby nanieść jakieś korekty" - 03.03.2005 Warszawa, wywiad z Marcinem Przeciszewskim. Inne opinie m.in. księdza biskupa Stanisława Napierały, dowodzą, że Radio Maryja przedstawia prawdę obiektywną, ale wiadomo, że odbiór treści emitowanych jest subiektywny: "Czym się wybija Radio Maryja na tle innych mediów? Jak to jednym słowem ująć i streścić? Tym słowem jest "normalność". W Radiu Maryja mamy normalność, a więc prawdę obiektywną, bo słowo "prawda" funkcjonuje wszędzie, ale jest rozumiane subiektywnie" - Fragmenty wypowiedzi dla Radia Maryja, 07.12.2005 r. Co dowodzi również ksiądz biskup Antoni Pacyfik Dydycz: "Dlatego z uwagą i poczuciem szczególnej odpowiedzialności podejmuję się pisanej lektury wyżej przywołanego listu. Zaraz na początku zawiera on próbę uzasadnienia swego powstania. A jest nim fakt obecności Radia Maryja i Telewizji Trwam w dokonujących się "aktach politycznych w parlamencie". Co z kolei sprawiło, że "Kościół jest postrzegany jako strona jednoznacznie popierająca jedną partię polityczną". I w konsekwencji następują wnioski. Ale właściwie, zanim do nich dojdziemy, raz jeszcze powróćmy do zacytowanego tekstu. Okazuje się, że rzeczywistość jest nieco inna. W parlamencie mamy sześć partii. Trzy tworzą opozycję i między sobą nawet nie usiłują się jednoczyć. Jedna z tych partii aspirowała do zwycięstwa i do uczestnictwa we władzy wykonawczej. Trzy zaś kolejne partie zdecydowały się na podpisanie paktu stabilizacyjnego. I w tym wydarzeniu wzięły udział Radio Maryja i Telewizja Trwam. Przy spokojnej ocenie widać, że nie ma tu miejsca na nic, co byłoby związane z jedną partią. Mamy natomiast trzy partie stanowiące określoną większość w parlamencie. Ale interesujące jest to, że ataki przeciwko temu paktowi i tej formie transmisji, jaką trzy partie sobie wybrały, kierowali w zdecydowanej chyba większości właśnie zwolennicy jednej partii. Wynika z tego, że - pod wpływem szumu medialnego - zganieni zostali ci, którzy dali jakieś wsparcie szerszemu gronu, a nie ci, którzy związani są głównie z jedną opcją!" - 'Nasz Dziennik" 24.02.2006r. Stali słuchacze łączą się w Rodzinie Radia Maryja. Wspólna modlitwa i dyskusje na falach radia zbliżają wielu obcych sobie ludzi i powodują, że powstają między nimi bardzo wspólnotowe więzi. Wyraz temu dają podejmując wspólną modlitwę nie tylko w sprawach prywatnych, ale i w ważnych sprawach społecznych. Prócz tego organizują wspólne pielgrzymki i konferencje, podczas których okazują wdzięczność wobec działalności duszpasterskiej radia i wspólnie modlą się w jego intencji. Jak twierdzi biskup Edward Marian Frankowski słuchacze są wdzięczni, że przy pomocy mediów katolickich stopniowo następuje przebudowa Polski. "Dziś właśnie rozgłośnie radiowe, telewizyjne, wszelkie urządzenia komputerowe, drukarskie, internetowe i inne powielają Słowo Boże dla tysięcy i milionów serc(...)Takie chce być Radio Maryja, od kilku lat także telewizja TRWAM oraz "Nasz Dziennik". Chcą być głosem Proroka. Chcą wiernie naśladować swoją Patronkę i Opiekunkę". - fragm. Kazania ks. bp. Edwarda Frankowskiego wygłoszone podczas XIII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę w dniu 10 lipca 2005 r. w czasie nocnego czuwania w Kaplicy Cudownego Obrazu - "Nasz Dziennik" dn.15.07.2005 Dlatego Rodzina Radia Maryja nie dopuszcza do oszczerstw pod adresem stacji, twierdząc, że istnieje terroryzm medialny, z którego powodu cierpi Radio Maryja, i jego założyciel Ojciec Dyrektor. Ta rodzina zawsze stoi w obronie Kościoła, Ojczyzny, Narodu, jak również życia, rodziny i niszczonych zakładów pracy. Co jest ważne, to w marcu 2002 roku Konferencja Episkopatu Polski powołała Zespół ds. Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja, którym kieruje abp Sławoj Leszek Głódź. Episkopat wypowiada się bardzo pozytywnie o działalności radia. Podczas majowego zebrania rady Stałej Episkopatu i biskupów diecezjalnych w 2006 roku pasterze Kościoła wyrazili uznanie i podziękowanie za wielką pracę ewangelizacyjną, prowadzoną przez Radio Maryja, czego efektem był znaczący postęp w ustaleniu właściwych relacji prawnych między Warszawską Prowincją Redemptorystów oraz Konferencją Episkopatu Polski i wynikające z tego przyjęcie tekstu umowy przygotowanej przez Zespół Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja i przedstawicieli ojców redemptorystów. Choć liczba przeciwników się nie zmniejsza i są wśród nich również księża m.in. znany prof. UKSW ks. Czajkowski, który zarzucił Radiu Maryja demoralizację wiernych poprzez obecne w radiu akcenty antysemickie i ksenofobiczne, to i tak istnieją obrońcy, którzy, w porównaniu do ks. Czajkowskiego są autorytetami Kościoła. I tak UKSW odcięło się od wypowiedzi ks. Czajkowskiego oswiadczając: "Władze Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie z dużym zaniepokojeniem przyjęły kampanię w mediach wywołaną emisją filmu Jerzego Morawskiego "Imperium Ojca Rydzyka" w pierwszym programie publicznej Telewizji Polskiej. Wśród wielu głosów w tej kwestii pojawiły się też wypowiedzi znanego biblisty ks. prof. Michała Czajkowskiego zatrudnionego na UKSW. W związku z tym należy stanowczo podkreślić, że wyraża on jedynie własne poglądy, których nie należy utożsamiać ze stanowiskiem całego Uniwersytetu. Uczelnia nasza - przez rzetelną, solidną pracę naukowo-badawczą i dydaktyczną, nacechowaną nowoczesnością i otwartością na humanistyczne wartości oraz przez zakorzenienie w wielowiekowe doświadczenie edukacyjne w Polsce - chce realizować zadanie, jakie postawił przed nami Jan Paweł II podczas audiencji udzielonej w Watykanie Senatowi UKSW w dniu 15 grudnia 2001 r., wyrażając nadzieję, że Uniwersytet "kształtować będzie duchowe oblicze nie tylko Polski, ale i całej Europy". Kolegium Rektorskie Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego". - dn.28.11.2002r. Na koniec warto omówić stosunek papieża Jana Pawła II do radiostacji . W swoich wypowiedziach ojciec Święty podkreślał istotną rolę mediów katolickich w ewangelizacji. Twierdził, że bardzo ważne jest aby katolicy byli obecni w mediach, aby zabiegać o to by w środkach komunikacji społecznej było zawsze miejsce dla Ewangelii dla tego, co jest dobrem, miłością, co jest prawdą. "Wielka jest dzisiaj potrzeba przepowiadania Ewangelii w naszej Ojczyźnie. Potrzebne jest ludziom autentyczne słowo. Słowo, które buduje, a nie dzieli, które wlewa otuchę w zalęknione serca; słowo czyste, proste, głoszące miłość i prawdę. Takim słowem jest orędzie zbawienia. Jest nim sam Chrystus. Tego właśnie słowa wy jesteście głosicielami, ale winniście nade wszystko być jego świadkami. Tylko słowo, za którym kryje się świadectwo życia, słowo wyrosłe na glebie wiary, na glebie nadziei i miłości, będzie miało moc przekonującą i kształtującą człowieka. Będzie mogło stać się narzędziem nowej ewangelizacji. Już dzisiaj można to powiedzieć, że cenny wkład Radia Maryja w dzieło nowej ewangelizacji buduje rodzinę "Bogiem silną", wychowuje społeczeństwo, a zwłaszcza młode pokolenie do "cywilizacji miłości" - Pierwsza pielgrzymka Rodziny Radia Maryja do Ojca Świętego, 23 marca 1994 r. Podczas jednej z pielgrzymek Rodziny Radia Maryja Papież oddał to Radio i posługujących w nim oraz stale rosnącą rzeszę słuchaczy szczególnej opiece Maryi wymawiając przy tym słowa: "Was wszystkich, wasze apostolstwo oddaję w opiekę Najświętszej Maryi Pannie, którą czcimy jako Gwiazdę ewangelizacji (...) Maryjo, Gwiazdo ewangelizacji, prowadź nas! Prowadź Radio Maryja i bądź jego Opiekunką.". Jan Paweł II równocześnie dziękował Radiu Maryja za to wielorakie i ofiarne zaangażowanie się w apostolstwo słowa, które dzisiaj jest tak bardzo ważne i tak bardzo potrzebne w Polsce jak i na świecie: "Równocześnie dziękuję Radiu Maryja za to wielorakie i ofiarne zaangażowanie się w apostolstwo słowa, które dzisiaj jest tak bardzo ważne i tak bardzo potrzebne w naszym kraju. Niech ta wielka i odpowiedzialna praca ewangelizacyjna będzie zawsze realizowana w duchu kościelnej wspólnoty w jedności z Episkopatem Polskim. Tylko jedność działania ubogaca i przynosi owoce, a postawione zadanie jest wówczas właściwie urzeczywistniane. Na tej drodze niech Wam towarzyszy swą opieką Matka Chrystusa, Królowa Polski, Pani Jasnogórska i Matka nas wszystkich. Nigdy się nie spodziewała Matka Boska, że będzie mówiła przez radio. Bóg zapłać! - Przemówienie Ojca Świętego Jana Pawła II do uczestników pielgrzyki Rodziny Radia Maryja - 18.041996r.Oraz życzył dalszych sukcesów: " Radiu Maryja życzę, aby odważnie głosiło Ewangelię słowem i czynem, aby rozprzestrzeniało na falach eteru Chrystusowe orędzie życia, które jest zawsze orędziem prawdy, miłości i solidarności." - 18.04.1996r. Swojego przyjaciela Jego Eminencję Księdza Kardynała Andrzeja Marię Deskura, który żywo interesuje się sprawami Polski i Radia Maryja, prosił by zawsze bronił Radia Maryja."Tak, to jest prawda. Zgadza się. Prosił. Prosił, żeby bronić Radia Maryja i to z dwóch tytułów, które zawarte są w jego nazwie: "Radio" - środek społecznego przekazu, i "Maryja" - to z kolei moje zajęcia związane z mariologią" - rozmowa o. Jana Króla CSsR z Jego Eminencją Księdzem Kardynałem Andrzejem Marią Deskurem z Watykanu dla "Naszego Dziennika" dn.15-17.04.2006r. Radiu Maryja udało się zrealizować trzy ważne cele, które wydają się bardzo trudne do osiągnięcia. Po pierwsze - zbudowanie i finansowe zabezpieczenie nowoczesnego zaplecza medialnego. Po drugie - Radio Maryja ma dużą skuteczność w ewangelizowaniu, a po trzecie, również rosnący wpływ na opinię publiczną. Oznacza to, że wzrasta słuchalność radia i powiększa się zasięg jego nadawania. Ponad to jest to stacja, która szerzy miłość do ojczyzny i uczy modlić się za nią. Potrafi nawrócić niewierzących i wątpiących. I nawet dyrektorzy publicznych mediów mówią, że trzeba w dużej mierze to radio naśladować, jak mówi bp Adam Lepa. |
|